wszystko się posypało
od normalności której nie było
przez nic nie znaczącą nienormalność
kto rozumie plan
przedstawiony światu
przez niezbyt mądrych w tv
jeszcze czasem trwają
rozmowy o nadziei
o poprawie niepoprawionego
a wojny się toczą
jakby na przekór
przypominając o tym zwykłym
nie będzie.