Literatura

Tansgresja (wiersz)

Cytra

 

kowalski pod wpływem dużej dawki trunku 
czasami nie wie czy jeszcze żyje 
czy może już umarł
staje się wielowymiarowy
wina czyja?
bo piwo niewinne 
choć pokonuje kowalskiego 
wręcz rozkłada na łopatki

 

trzeźwość bywa na granicy zmiany kultury picia
kiwa się na skraju cierpliwości

 

kowalski widuje ją jak błyskawicę
wśród nocy 
z głębin czasu w gęstym i czarnym bycie 
umieszcza to co już zniweczył
bywa nocą i linią błysku

 

tak to się kręci
wino też niewinne

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 21 pazdziernika 2020, 16:35
Troszeczkę nie poważny ...
przysłano: 20 pazdziernika 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca