z ostatniej chwili (wiersz)
Yaro
umieram
wyczulony na
zapach desek
ciężkie wieko trumny
przeżyłem ten czas
nie całkiem dobrze
jak prawie każdy
myślałem o
nieśmiertelności
nie tym razem
wbijają gwoździe
bym nie wyszedł
żywy ze sceny
słaby+
2 głosy
przysłano:
23 pazdziernika 2020
(historia)
przysłał
Yaro –
23 pazdziernika 2020, 20:59
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się