Skręciłem w nieznaną drogę, podczas mgły.
Kończy się ona na „dzikim” porcie.
Widziałem żaglówkę,
która rozpłynęła się po chwili.
Przeszywał mnie wiatr…
Oddałem okrzyk gubiący się w dali.
Skręciłem w nieznaną drogę, podczas mgły.
Kończy się ona na „dzikim” porcie.
Widziałem żaglówkę,
która rozpłynęła się po chwili.
Przeszywał mnie wiatr…
Oddałem okrzyk gubiący się w dali.