Megaseniorzy

Cytra

w pewnym wieku przychodzi moda na umieranie
chociaż nadal w przedpołudnie zapełniają autobusy
umierają

ale teraz jakby z większą świadomością

 

obserwujemy ich wprawki wirtualne
piszą epitafium
spisują w strofach okruchy młodości
gdy te rozsypują się już w pamięci
chociaż wiedzą że pochłonie je czarna dziura
kiedy eksploduje im głowa

 

czasem nawet widują zorzę jasną /w tunelu/
lecz w poświacie tejże
zawsze tylko głupotę własną
stanowczo brakuje domów wariatów

 

nikogo już nie dziwi senior z laptopem
i z rozwaloną głową

 
 

 

Cytra
Cytra
Wiersz · 27 października 2020
anonim