***(Obecność twoja mnie czasem zniewala)

Andrzej Feret

***(Obecność twoja mnie czasem zniewala)


Obecność twoja mnie czasem zniewala,
I dopada w liryczności moje szczęście,
W nagości powabu mnie całego zbiera,
I we wstydzie koloruje szczęście.


Bezwstydnie ty cała sroma,
Ale kiedy mam ciebie owinąć,
Poezją jesteś taka sobą szalona,
Iż bym cały tobą westchnął, zginął.


Boś szalona była i taka nie obca,
Jaką przeciągle mam ciebie przy sobie,
I taka czysta i smutnie radosna,
Taka byłaś wtedy ma dziewczyno –

W słowie…


Pośrodku milknących nutek niespokojnych,
Pośrodku małomównych westchnień,
Pośród miodów lipcowych, wonnych,
Pośrodku naszych pieśni.


kwiecień, 1994

Andrzej Feret

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 29 października 2020