Literatura

próg bólu (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

dzwonek do drzwi

okulary odłożone na komodę

tak jakby czekanie było solą ziemi

w półkroku zanim palce dotkną klamki

za drzwiami morderca albo kapłan

co stanie się gdy się stanie

jedno po drugim aż taśma

określi granice bez znaczenia

obrys kredą zaprasza do gry w klasy

szminka jeszcze żywa na rozbitej szklance

 

przyjaciel przyjaciela zaparzy herbatę

podpisz zeznanie

znowu nie uratowałeś nikogo


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 31 pazdziernika 2020, 18:47
... lepiej, zmieniasz styl
jest ciekawie
przysłano: 31 pazdziernika 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca