Literatura

gra w kapsle (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

motylki i  kwiatuszki wytatuowane na języku

kraszą mowę nowymi barwami

potoczne nad podziw walą jak bejsbolem

tańczą po policzkach przy każdym mlasku

jest cudniej od najcudniej

otwiera się dziób orła

panienki w glanach i na szpilkach

przytulają się do różowej ściany

powiedz im że je kochasz i oddal się piruetem

rock and roll umarł

samba rumba albo jakaś inna cholera

odda cię w objęcia wieloryba

 

dobranoc


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 3 listopada 2020, 09:53
... gdzie rozgrywają się takie sceny?
Paweł Kaczorowski
Paweł Kaczorowski 4 listopada 2020, 19:43
Czołem, Jacku! Przeniosłem Twój wiersz do kategorii "wiersze". Znajdował sięw kategorii "wiersze klasyka", gdzie publikujemy teksty uznanych poetów - klasyków. Nie wiem, czy to było celowe, czy może to przypadek, ale w ten sposób robimy jeszcze większy chaos na portalu. Proszę, zwracaj uwagę przy następnej publikacji. PS Wiem, że kilka innych osób również tak robi, choć nie rozumiem z jakich powodów. Do nich również będę pisał. Spróbujmy trzymać się jakichś zasad. OK? Pozdrawiam. Paweł Ivo Kaczorowski
przysłano: 2 listopada 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca