Czas chryzantem.

Alicja Kowalska

Ogrzana ciepłem wspomnień,złocista ,przepiękna   chryzantema.  Szept cmentarnych pochylających  się drzew ,z jesiennymi lisćiem.  Czasami  ptaka głosem cisza  przerwana.  Zapalony płonący ,migoczący,drżący  znicz i łza  płynąca  niczym strumyczek po policzku.   Zadumanie  i smutek....  Wspomnienia - trudno opisać jak wiele  tego było.  Lecz  wie o tym  rodzina i  przyjaciele.  Na twarzy światło  świec i  myśli. . Modlitwa  niczym  list do tych co odeszli,  ale wspomnieniach   zostali.A  my  jesteśmy bliżej siebie ,tylko po innej stronie brzegu rzeki. Blisko może daleko. Któż wie,,,[ Jedna  chwila  i  zmienia się świat] .Pozostaje tęsknota.  Wiersz ten dedykuję Śp  Hani mojej drogiej  nieodżałowanej  koleżance i  mojej  pierwszej miłośći Edkowi.  byłeś ,jesteś  i  pozostaniesz  w  moich myślach  i  wspomnieniach[ czerwoną  różą  związani  na wieki]. Alicja  Kowalska  3.11.2020.

Alicja Kowalska
Alicja Kowalska
Wiersz · 3 listopada 2020