tyrada nomadów

Jacek JacoM Michalski

brońmy kościołów przed bogiem

jakby mury mogły cokolwiek zamknąć

tam gdzie nie ma drzwi nie ma progu

otwarte granice osią horyzontów

 

matka przełożona tańczy na rurze

a wariat gra z imamem w bum bum

ogromne bębny tłuką do łbów

chmury pełne szarości

nowy cudowny świat zacznie się

 

od wielkiego pierdnięcia   

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 5 listopada 2020
anonim