chodziła z psem, dziesięć metrów do przodu
potem z powrotem powłóczyła nogami
zadbany pies wyglądał lepiej od niej, stawiał drobne
kroczki, podskakiwał
w nocy mogła usłyszeć wołanie kotów, na powitanie
jej kroków, tłustych włosów, których nie myła od tygodni
nikt na nią nie spojrzy, nawet jeśli rozbierze się na ulicy
Nasze ciała zawierają elementy przestrzeni kosmicznej.
Więc kiedy jesteśmy nadzy, patrzymy na wszechświat.
zrozumiesz, że nie potrzebujemy mowy aby się wyróżnić
nasze ciało mówi, oznacza teren zostawia zapach
możesz uderzać sutkami o ekran, wycierać silikonowym
odbytem nienasycone oczy
tylko po co?
Otwórz pudełka z przyprawami, pozbieraj liście, opadły i czekają
na powtórne narodziny, na chodniku policz odbicia stóp
włóż palce do ciepłego sosu, jedz rękoma
biały ryż zasklepia i rozpuszcza uczucie głodu
czego potrzebujesz aby przetrwać?
Alicjo napisz dla mnie wiersz
Amen, до свидания, Addio, Sayōnara,
Au revoir , Auf Wiedersehen,
Ahoj dla wszystkich gołych i wesołych
Więc kiedy jesteśmy nadzy, patrzymy na wszechświat" - to cytat? Bo wyróżniłaś ten fragment. Przed chwilą czepiałem się interpunkcji (w innym wierszu), więc i Tobie zwrócę uwagę, że jesteś niekonsekwentna. Raz stawiasz kropkę, raz nie - to celowe? Poza tym, jeśli są przecinki, czemu nie ma kropek? A kilka wielkich liter? Czemu akurat one są wielkie, gdy większość zdań zaczynasz małą? Niby są to drobiazgi, jednak w wierszu (według mnie) każdy element ma znaczenie. Sprawiłaś, że wiersz przeczytałem kilka razy, a to znaczy że mnie zaciekawił. Jest inny...
zygzak
Jeszcze raz przepraszam, musiałam to napisać.
Zgadzam się, że to nie jest dyktando, więc zrobienie błędu ortograficznego nie dyskwalifikuje wiersza. Ale jeśli ktoś pisze, jak mu się podoba, np. raz wielką literą, raz małą zaczyna zdanie - to znaczy, że nie należy doszukiwać się w tym jakiegoś znaczenia. Czyli nie ma co np. zastanawiać się nad zależnością ostatniego wersu i obrazu kobiety z psem, bo może pisząc: "Ahoj dla wszystkich gołych i wesołych", nie miałaś konkretnego celu, a po prostu tak Ci się napisało, bo tak czułaś. Powiesz, że Tobie chodziło tylko o tak błahą sprawę, jak wielka czy mała litera. No, ale skoro małe sprawy są kwestią przypadku, to skąd mogę mieć pewność, że podobnie nie jest ze słowami?
Nie odbieraj tego jako ataku, jak wspomniałem, Twój wiersz podoba mi się, a teraz po prostu dzielę się swoimi wątpliwościami. Pozdrawiam zygzak.
fragment z ,,The Age of Aquarius"