.Kolorami tęczy barwisz uczucia. Pragniesz ozdobić nimi świat.Aby nigdy ich nie zabrakło. W pustynnym trakcie dnia. By jawą stały się marzenia , zmysły , wydajnośc Oczy przetarte prawdą -jak wodą. Przejrzały. Miłością, wypełniły się spojrzenia. Sam jednak nie dasz rady.... Nie cudu tu nie potrzeba, lecz wspólnoty dusz. Wzajemności w serdeczności .Bukiet róż ,jak i słów tu potrzeba. Raz po raz przyniesiony.A nic tylko Ciebie tylko w głowie głupie myśli , dobre wino greckie i muzyka nie dla moich uszu.[ Zawieszona chwila pośpiechem sprężona. By spojrzeć w czyjeś oczy i je odczytać, Tak ważne jest ze sobą bycie]. Bo za chwilę już może nie być. Wiersz ten dedykuję mojemu mężowi Alicja Kowalska .Wągrowiec dnia 9 listopad 2020
