sołdat

Yaro

szał opanował pewnego wojaka
złapał za broń  krył się po krzakach
tak się zamaskował że powystrzelał
pół jednostki gdzieś na Ukrainie
dopadły biedaka na granicy
jak pokonywał Bug w zielonych gumiakach

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 11 listopada 2020
anonim