i spokój pożar zgasi

Irena Świerżyńska

cóż  -  poradzę

kto pokaże

 

jeden widzi trawę kwiatki

drugi depcze ostre rżyska

kłosów szuka

mierzy ciosy

 

serce zbiera tłumi wszystko

tli się

tli

nie zobaczy nikt z oddali

 

pożar ciszy 

 

sam się gasi

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 12 listopada 2020
anonim