po pas

Mnemo

 

 

naturalnie

nie dziwi mnie nic

nawet po brak dziewic na ołtarzach

powtarzane po wielokroć twoja wina

płoń kurwo płoń lub spławiona płyń

 

natura

nie znosi próżni

z kłamstwa rozlicza po swojemu

raz po raz cierpliwie wymierzając zarazy

do skutku po płaskość linii na monitorze

 

na

głowie cierniowa korona

a może wolisz naturalny wianek

spotkamy się w centrum zderzeń

nie do końca pokonane

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 2 głosy
Mnemo
Mnemo
Wiersz · 14 listopada 2020
anonim
  • Aktywista
    Koper - fatalny?
    Kręcisz znowu wiedźmo.
    Przecie mówią - ,,moja wina, moja bardzo wielka wina".

    · Zgłoś · 3 lata temu
  • Mnemo
    Składasz litery, ale czytać nie potrafisz.
    Errare humanum est, perseverare autem diabolicum.

    · Zgłoś · 3 lata temu
  • Konrad Koper
    Obrażasz - tylko !!

    · Zgłoś · 3 lata temu