Literatura

wióry z czasów PRL -u (wiersz)

Irena Świerżyńska

dawno temu

 

biega krzyczy wicher pędzi

jak z łopaty żwir się sypie

kłuje

poszarpaną duszę brudzi

 

za lat parę

 

biznes kręci - pralnia będzie

zapowiada

 

cel trafiony

gratuluję

 

pan  - tak lubi szarobure

plamy cudze

i pył

i dym 

 

tu - bez kurzu i po sprawie

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 listopada 2020 (historia)

Inne teksty autora

Twoja głowa się nie liczy
Irena Świerżyńska
nastolatek...
Irena Świerżyńska
Och - te muchy...
Irena Świerżyńska
Kto ma jeszcze...
Irena Świerżyńska
przed i po...
Irena Świerżyńska
Szare smugi krążą w duszy...
Irena Świerżyńska
Z tajemnicą ziarno rośnie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca