rurka z kremem

Mnemo

 

wpadnij na chwilę

poprowadzić mnie za rękę przez koszmar wstawania

ablucje i te wszystkie przyziemne sprawy

bądź moim pasterzem w kwestii

 

braku wiary

tego mógłby mi pozazdrościć sam anioł stróż

ale od wczoraj leży jak kłoda

z łapą na moim rozporku

 

stwierdził że ta karczma na rozstaju nóg

niebo w gębie się nazywa

a sprawy boskie potrzebują ochrony

zwłaszcza przed wiernymi

Mnemo
Mnemo
Wiersz · 15 listopada 2020
anonim