a może gdybyś mi powiedziała …
aby było nie zimno nie słodko
i też było by jeszcze przyjemnie
zaleczymy przeglądać nadzieję
w jeden dzień i noc
by nie widzieć odeszłych piosenek
i nie płakać nie raz bezpowrotnie
trzymać siebie przy sobie z nadzieją
raz po raz i dwa
ale potem już nigdy nie będzie
czegoś braknie i coś się nam stłucze
jakże prosto nazbierać w kosz gruszek
i spać jeszcze spać
ale zimno jesienne doskwiera
a pozornie to takie nie łatwe
w obietnicę i podam ci gruszkę
nigdy raz lecz dwa
i pozorem są chłody jesieni
już nie cudze i bez trudu nagie
sięgnę w koszyk i podam ci gruszkę
chociaż raz i raz
lecz spotkanie nie musi być proste
tylko kawa herbata i ciasto
potem szampan otworzę to proste
jeszcze brać i brać
jeszcze raz jeszcze raz zima jesień
zwykłe słowo kiedy już rozstać się
przyjdzie znów na spotkaniu rwać i rwać
potem spać potem …
bo pozornie to wszytko jest proste
i nie cudze lecz zdawać się nasze
zaleczymy się naszą nadzieją
potem spać i spać …
12 listopada, 2020
...można zanucić do tej piosenki: