pieszczoty emocjonalne

marzena

 

Istnieją ludzie, którzy nie mówią, chronią się. Istnieją ludzie, którzy nie przestają mówić,
drobny piach dostaje się między zęby.

 

***

 

Pokruszone, kiedyś lśniły jak marmur, oddawały oczom strugi granitowych wstążek, żyłki niebieskich zalążków.
Trzy siostry, trzy niedojrzałe spadły z jednej gałęzi.
Pewnego dnia jedna z nich zadzwoniła i węzły pękły.

Przynosząc ulgę tej, która nigdy nic nie mówiła.

Trzy siostry - genetycznie obciążone śluzem ze ślimaka, genetycznie przyrządzają posiłki.

Języki ich miłości cukier, sos sojowy, ziemniaki i smażone na maśle naleśniki, jak dotyk

który jest daleko i niewiele pomiędzy.

 

Wracamy do małego pokoju, płaczesz boisz się kiedy mucha zgrzyta skrzydełkami, to

potwór dzieciństwa. Miałyśmy szklane marzenia, niektóre pękły.

Ubieramy nasze choinki, kupiłaś figurki.

Każda z nich zmniejsza odległość, która nas dzieli.

 

Czasem rodzi się człowiek, mała istota - nic nie mówi. Przy niej słyszysz jak

otwierają się nasiona, wypuszczają świeże pędy.

Słyszysz płacz delfinów kiedy nadchodzi czerwony przypływ.

Posiłek w którym imbir zmieszany z kurkumą przypomina niedosyt dłoni mojej córki, posiłek

wypełni pustkę pozostawioną po tych co odeszli.

 

Jeżeli ulice w Tel Awiwie przypominają rozgrzany piekarnik, jedna z nas jest kolejną kobietą

Hłaski. Nasz wspólny ramen jest gorący, nie wiem która pierwsza sparzy język.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

marzena
marzena
Wiersz · 21 listopada 2020
anonim
  • hopeless
    Jesteś niesamowita... Czasami brakuje tchu by krzyczeć.... cieniutka linia do zbrodni.

    · Zgłoś · 3 lata
  • marzena
  • hopeless
    Pewnie przegiąłem... sobota, czas serwowania drinków... wybacz:)

    · Zgłoś · 3 lata
  • Lucky Person
    Ale to .... slogany. A co to slogany? Słowa częste? Słowa.

    · Zgłoś · 3 lata
  • hopeless
    Lucky Person – zazdrościsz? Ja też. Umieć wyrazić uczucia to nie pluć w twarz. Slogany? Niestety jesteś wielkim z nich. Smutne. Ale pisz, ktoś pewnie to czyta.

    · Zgłoś · 3 lata
  • Unikat
    Ciekawe. Na moich oczach, od jakiegoś czasu rodzi się nowy nurt w poezji. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 3 lata
  • marzena
    Nie przeginasz :-) Andrzej spontaniczność to cecha dzieci, jeśli w nas zanika stajemy się wiórami. Ty ją posiadasz, to widać w Twoich wierszach. Bardzo dobrze. Mogę Ci kolejny raz podziękować.

    Nowy nurt intrygujące i jestem szczęśliwa, że do nikogo nikt mnie nie porównuje. :-) Nie zmusza do naśladowania.
    Jednak przyznam, że poezja innych autorów bardzo motywuje. Dziękuję. :-)

    · Zgłoś · 3 lata
  • falkon
    Jak mam cokolwiek teraz napisać, po przeczytaniu tego tekstu.
    Rozłożyłaś mnie na łopatki.
    szacun wielki.

    · Zgłoś · 3 lata
  • marzena
    falkon nie przesadzaj :-)))

    · Zgłoś · 3 lata
  • Kazimierz Siłuch
    Aż mi się zrobiło gorąco gdy w myślach ramen poparzył mi usta chociaż to zimna jesienna pora.

    · Zgłoś · 3 lata
Usunięto 1 komentarz