Padał śnieg na pomnikach - Gordon Henry (wiersz)
Marzena
powinnam pamiętać grób ojca, męża i wszystkich matek
powinnam pamiętać swój wiersz, ten ostatni
wczorajszy dzień i sny pozostawione w kolebkach
Czy szczęście polega na tym
że ma się dobre zdrowie
i słabą pamięć?
mój pies mnie kocha, nie zadaje niezręcznych pytań
nie opowiada o swoim erotyzmie
jego pamięć jest epizodyczna
pamiętam swoje psy - wszystkie
Pochowany w owadziej skórze Krzysztof Karasek
wyśmienity
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
27 listopada 2020
(historia)
przysłał
marzena –
27 listopada 2020, 20:23
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
:-))
Nie wiem.
Za to mam wrażenie, że kiedyś zechcesz nadać melodyki frazom.
Liryka zazwyczaj charakteryzuje się naturalną płynnością. Wiersze białe też nie mają z tym problemu.
Głośne czytanie pomaga uwypuklić kiksy i prowadzić melodię wiersza.
naprawdę tęsknię za psami i jeszcze dwa kotki :-))
Tzn. gdy opadną emocje i coś jednak zacznie uwierać.
Gdyby nie było warto lub tekst nie zmuszał do zastanowienia, to nie byłoby po lekturze śladu.
Od jakiegoś czasu raczej nie komentuję.
Trudno pisać uwagi po lekturze, gdy nie wiadomo, czy są potrzebne.
Pozdrawiam