Literatura

w proch (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

po co ścinasz włosy

powiedz że bóg jest bogiem

tam i teraz

gdy błękit toczy się

pod górę ale nie synaj

 

ręce złodziei są ostoją

nie mogą ukraść ukradzionego

wosk pachnie przyszłym światłem

 

nic się nie urodzi

coś było czymś

nazwy zabiły sens

i znowu zostaliśmy sami


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Aktywista
Aktywista 21 grudnia 2020, 13:39
zapewne taki bełkot uraczy czerwonego meliniarza

i zawsze usłużny, głupiutki Koper, koneser wszelkiego chłamu
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 2 grudnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca