Przymrozek

Cytra

 

mówią że odchodzimy ciemnym tunelem 
w jasność
kiedy zaciska się mocno oczy 
widać ją 
czy to tam w głębi głowy 
jest ostatni szlak?
a cisza jest tunelem?

 

więc
wystarczy pozamykać okna
i drzwi
upuścić z tętnic pulsujące
sumienie
i przekroczyć granicę nakreśloną
przez psychologa

 

proste
ale jeszcze nie teraz
bo wszyscy wiedzą 
że trzymam w piwnicy wymyślonego Żyda 
uratowanego z łapanki
słyszą 
jak pokrzykuje - ty nazistko

 

wydałoby się 
że blizny przez które
wchodziło we mnie światło 
też zmyśliłam dla wierszy czekając 
nie znoszę czekania

 

a tam komu dzwony dzwonią
nie było umierania
zimno
siwe tętnice kurczą się
to proste

 

Cytra
Cytra
Wiersz · 3 grudnia 2020
anonim