z wiatrem (wiersz)
Irena Świerżyńska
ot - tak sobie - bez planu spadła
prosto z nieba kula pełna lotu
nie było wichury tylko błękit cichy
dodał szczyptę puchu
i sypie
czyżby
fala ciepła z duchem jasności
tamte wióry do diabła wyniosła
i pianę
rozpyliła wiatrem
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
4 grudnia 2020
(historia)
przysłał
Irena Świerżyńska –
4 grudnia 2020, 07:41
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
natury albo uczuć. :-)