Literatura

wena (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

tyle jest poezji w poezji

albo miodu gdziekolwiek

że duszniej i ciemniej

pod każdą z tysiąca i jednej kołder

wygrzebać się

jest zimno bo zima

opowieści kaloryferów

bajki o cieple

 

bawię się dobrze

wypuszczam natchnienie

na powietrze

 

;-)


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 6 grudnia 2020, 13:36
:-))) czy mogę być dosłowna? :-))
wypuszczone spod kołdry powietrze kojarzy mi się :-)))
już nie mogę :-))))))
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 6 grudnia 2020, 14:41
no patrz ;-) zgadłaś :-)
przysłano: 6 grudnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca