jeden jak baran - z rogami
drugi jak osioł uparty i dwie różne bajki
tylko jedna droga
każde swoje racje pędzi
i cicho - bądź
ćwicz tropy z pokorą owieczki
taca już była
pełna
pamięć pusta i cień smutny dzieli
czasem kapie pełen wilgoci
bez piany
wypłynie
spokój rzuci
i ot - tak - sobie
nuci
radość duszy zawsze ogrzeje