pani z boku

Irena Świerżyńska

jeden jak  baran  -  z rogami

drugi jak osioł uparty i dwie różne bajki

tylko jedna droga

 

każde swoje racje pędzi

i cicho -  bądź

 

ćwicz tropy z pokorą owieczki

taca już była

pełna

 

pamięć pusta i cień smutny dzieli

czasem kapie pełen wilgoci 

bez piany

wypłynie

spokój rzuci

 

i ot - tak -  sobie

nuci 

radość duszy zawsze ogrzeje

 

Oceń ten tekst
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 7 grudnia 2020
anonim