Literatura

czas na zmiany (wiersz)

Yaro

droga widmo
nogi z waty
ciągnie się pod stopami
ciepły czarny asfalt

wyczuwalny zapach mazutu

 

nękany przez koszmary
zmykam oczy nie do wiary
echo czary mary

 

idę naprzód
nie chcę zawracać
wszystko co nowe
powinno interesować

 

nie stój w miejscu
zmień życie
odmień pejzaż

pomaluj sny
kolorami nocy


dobrych dni
ciepło chwil
zamieniam w wspomnienia

 

wszystko odmieniam

przez przypadki
zdarzenia daty


pierwsze auto
biały mały fiat

żyć chcę żyć
nie przeszkadzaj mi
proszę odejdź

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 9 grudnia 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca