dziś mgła na tapecie

Irena Świerżyńska

myśli dużo 

od zawsze stop i krótko

nie ty

 

głowa pulsuje 

buszują bąbelki pełne radości

czasem grzmią jaja byczej wściekłości

 

obok 

procenty tu i tam świętują tron

i gody złote

 

próżna ta mowa

i tamten dzwon

 

cały ten raj gaśnie powoli

zaćmiony gaj odwiedził te strony

nie widzi swego

trzeciego piątego dziesiątek złego

 

to - ty

zamykasz tu drzwi  do nieba fikasz

zamiast na dole zamiatać pole

 

to jego sfora - a - ty głęboko myk 

już do wora

 

rozkwitaj  - przy płocie

Oceń ten tekst
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 11 grudnia 2020
anonim