myśli dużo
od zawsze stop i krótko
nie ty
głowa pulsuje
buszują bąbelki pełne radości
czasem grzmią jaja byczej wściekłości
obok
procenty tu i tam świętują tron
i gody złote
próżna ta mowa
i tamten dzwon
cały ten raj gaśnie powoli
zaćmiony gaj odwiedził te strony
nie widzi swego
trzeciego piątego dziesiątek złego
to - ty
zamykasz tu drzwi do nieba fikasz
zamiast na dole zamiatać pole
to jego sfora - a - ty głęboko myk
już do wora
rozkwitaj - przy płocie