spóźniony (wiersz)
zygzak
kilka lat
idę bez celu
który został
rozsądek gasi wspomnienie
lecz dotyk dłoni
parzy wciąż
i tańczy przede mną
zmysłowa obietnica
jak lot jaskółek
o świcie
z każdym krokiem
się oddalam
dobry
1 głos
przysłano:
11 grudnia 2020
(historia)
przysłał
–
11 grudnia 2020, 17:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"kilka lat idę bez celu który został
rozsądek gasi wspomnienie lecz
dotyk dłoni parzy wciąż i tańczy
przede mną zmysłowa obietnica
jak lot jaskółek o świcie
z każdym krokiem
się oddalam"