Ty jesteś ładna, ty jesteś ładna
a ty nieładny
a Ty
pójdziesz do pieca
nie płacz, to tylko bajka
na biało czarnym ekranie
przecież wiesz, że nie ma wody
na pustyni, a w dżungli małpy
iskają wzajemnie swoje futerka
ty jesteś ładna, zostaniesz
wypiję jabola, wytrę usta
trawię sam siebie, więc cię nie zjem
jak nasiono sosny, czekam
na drzewa, pod którymi schronią się
wędrowcy
drzewa dołożone do pieca
a może drewniany krzyż
który wypali moje oczy
A wiesz małpki nadal będą się iskać, nawet im zazdroszczę bo czerpią z tej czynności dużo satysfakcji :-)) Nie nam się równać z poezją wielkich. Dobrze, że w dżungli jest dużo miejsca :-) piszemy dalej i czekamy na oceny. Ja pierniczę :-)) JBZ zapamiętaj te inicjały :-)
Dziwne.
Cóż. On mógłby być ojcem niejednej poetki lub poety że znacznym i uznanym dorobkiem.
I też może zapomnieć, że optyka widzenia z czasem lubi się zmieniać.
Pozdrawiam Marzenko:)