wpatrzona w niebo -
los nie jest przychylny kochankom
ktoś mówi że historię
może nam zrobić i pisze palcem
po śniegu – a jego to wcale
nie boli
a my wciąż zapatrzeni w niebo
i nad naszą głową latają
trąceni lekko piwem
aniołowie – przepaść -
pogłębiają
raz,
że ty mnie wciąż kochasz
i pył
tylko na sandałach
a dwa,
że ja i że ty
wpatrzona
że w pył się nie rozmieniam
i nie dopuszczam myśli
o braku kochania
bo jeśli obok łapią na idiotę
i durniem zwalają sobie życie
to w oślą ławkę bóg *
pisze im wszystkim
los i historię
i przychylność tak, że wszystko widać
a kto nie rozumie ten love story
pisze jak dureń
tylko sobie na przyszłość
bo tak będzie co sobie zawiąże
a rozwiązać zawsze można
bo jakaś idiotka tego nie rozumie
a ja dziś zdjąłem sandały i strzepnąłem
proch
na ganku przed drzwiami, kiedy szedłem
z wieczora aby napisać
z tobą kolejną piosenkę
myśląc o love story na lata
najbliższe i potem kiedy
wszystko się zakończy
oprócz love story -
więc myśl o mnie ale na niebo uważaj
bo tam piwo piją i są lekko
trąceni w głowę -
wpatrzona w niebo …
17 grudnia, 2020
fb: Andrzej Feret
* celowo napisane z małej litery: bóg