Obcy

abc

 

Czy jeszcze jestem wśród żywych
a może już umarłem
jak wielu znajomych twórców
których odesłano w zaświaty
przed wyznaczonym czasem

 

Rośnie we mnie obcy on to
zagnieździł się w podrobach
pewnie niebawem wyciągnę kopyta
i przyklepią łopatą kopczyk

 

Nie ujrzę żadnej chmurki na niebie
srebrnego globu w sierpniu
ani łąki chabrów i dzikich maków
drogi przy której kminek zwyczajny
i krwawnik pospolity wyrósł

 

Drogi pośród wierzb i topoli
do zimnych wód Styksu przy których
przycumował przewoźnik

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
abc
abc
Wiersz · 20 grudnia 2020
anonim
  • Aktywista
    ...a może przez Rubikon, Letę, Acheron...do Tartaru???
    ty sie zastanów , bo błądzisz w życiu...

    · Zgłoś · 3 lata temu