Literatura

Always Remember (wiersz)

hopeless

Ile to lat minęło, gdy pierwszy raz

spojrzałaś w moje oczy, a ja poczułem

twój oddech?

 

Gdzie podziała się miłość,

delikatność zanurzona w ogniu?

Zwierzęcość

prosząca o jeszcze.

 

Kolejne święta, choinkowy czar,

wszechobecna kolęda i

melodia serc.

Tych co odeszli nie wróci nam nic.

 

Tylko ogień w kominku

przypomina, że czas ucieka,

choć życie wciąż się tli.

 

Gdzie podziała się miłość,

delikatność zanurzona w ogniu?

Zwierzęcość

prosząca o jeszcze.

 

Wciąż słyszę echo, szeptane słowa

i muzykę,

I'll Never Love Again

 

https://www.youtube.com/watch?v=5vheNbQlsyU

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 22 grudnia 2020, 14:16
Leciutko przeskakujesz ... Ale O.K
Aktywista
Aktywista 22 grudnia 2020, 18:02
zamiast wylewać gorzki żal ,lepiej zerwać laskę
od razu wigor wróci i wyrzuci te barbarzyńskie choinki i czcze obietnice ...
hopeless
hopeless 22 grudnia 2020, 22:12
Wesołych świąt:)
przysłano: 22 grudnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

czasami
hopeless
Wędrowiec
hopeless
dialogi 1
hopeless
Bajka
hopeless
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca