szklarnia

Jacek JacoM Michalski

strumień wyciągnięty z oceanu

gubi sól dla czystości spojrzenia

porusza skrzydła jakbyśmy byli mądrzy

 

odpoczynek

opętanie jak popiół oddajemy wodzie

pogoda zamienia kierunki

odziera nas z nas

 

teraz rozumiesz że można też czuć

kiedy słowa są tylko dźwiękiem

fortepianu albo upadku

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 25 grudnia 2020
anonim