hu hu ha. I trzy i ja

Sercem Ku Wiośnie

Alla Gołota niewolnicza hołota gdzieś na wyprawie

 

Hiacynty Polnej szuka po zakazie obejdzie co piąta

dość głupich pary u wędkowania Stokłosa się pospał

 

dość pokutnej koniunktury skamieniali, jadą w wróg

Alla Annie trzeba lataniem oddechem wąchaniem

kolejna wichura ukryła fortuny z Czech upojenia

 

Alla Kabury chroń wydostań mi z wodnistej Draculi

nie wkładaj do wora już Wielcy skruszeni w porach

Solnica pełni piołuny z niedzielnie tsunami otuli

 

spływających fali zbrodniczym skazańcem, z balii

oblani jęczmiennym a Alla emore kładzie się w sądzie

w mostach zerwanych zawiniętym strumieniami

 

Porwany!!!

 

w Iluminacji konsternacji postarzałych od przesianych

archaików'

pierzastych andrucików na stajni wrzucanych dla Łazarzy

z personów=

 

stanie się twym błagalnych olśniewających w Gorach

adnotacji błagasz|

 

i Wary wytłoczone tu widać i powoli słyszy swawoli

ale się tu w własnej głupocie i bądź sobie nadal co kocie

Alla tu łosie i idą dwa przy płocie którego jeden zna

 

Dawid „Dejf” Motyka

Sercem Ku Wiośnie
Sercem Ku Wiośnie
Wiersz · 29 grudnia 2020
anonim