piękna (wiersz)
Yaro
śliczna się śnisz
malinowe usta
smakują wiśnie latem
piersi nabrzmiałe od piękna
bluzka rozpięta
guziki trzeszczą
uśmiech podnieca
ochota jak zawsze
rozbieram wzrokiem
ściągam
zdzieram wszystko
świt budzi spojrzenia
śpię spokojnie
sen przyczłapał w nocy
mam dość
muszę
zrobić pierwszy krok
poznam ją w tą noc
niczego sobie
4 głosy
przysłano:
30 grudnia 2020
(historia)
przysłał
Yaro –
30 grudnia 2020, 12:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się