ste kata. I łby i ta (wiersz)
Sercem Ku Wiośnie
Opera rydwanowa poczęstunkowa usiadła na fotelach by liczyć słowa
Eldorado im głowa wraca od nowa, do rąk pochowa
kogel mogel i francy w rowie, coś im chodziło
Dalmateńczykom uznaje się najwykwintniejsze piosenki
somatycznie w dźwięki i czyste szczęki
a D’Artagnan chałupy Welcom tu powiadam oskubani
Paladyn paradą ścieczy
zwierzak co często chowa
Konwulsje aborygenów upadlają, upadkiem
na krosfajderów uciekających z wiązadłem styków pustych wkładają
elementarnie dźwignie obopólnym karambolem
Donkiszot w kiszki zapadnie się ulem
hole i "i"
Dawid „Dejf” Motyka
słaby
3 głosy
przysłano:
31 grudnia 2020
(historia)
przysłał
Sercem Ku Wiośnie –
31 grudnia 2020, 23:56
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się