Literatura

ste kata. I łby i ta (wiersz)

Sercem Ku Wiośnie

Opera rydwanowa poczęstunkowa usiadła na fotelach by liczyć słowa

Eldorado im głowa wraca od nowa, do rąk pochowa
kogel mogel i francy w rowie, coś im chodziło
Dalmateńczykom uznaje się najwykwintniejsze piosenki
somatycznie w dźwięki i czyste szczęki
a D’Artagnan chałupy Welcom tu powiadam oskubani
Paladyn paradą ścieczy
zwierzak co często chowa
Konwulsje aborygenów upadlają, upadkiem
na krosfajderów uciekających z wiązadłem styków pustych wkładają
elementarnie dźwignie obopólnym karambolem
Donkiszot w kiszki zapadnie się ulem
hole i "i"
 
Dawid „Dejf” Motyka

 


słaby– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 31 grudnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

skrzydlate trzepoczą
Sercem Ku Wiośnie
zabierz mnie stąd
Sercem Ku Wiośnie
Mój
Sercem Ku Wiośnie
ciągle otulona, nie wzgardzona
Sercem Ku Wiośnie
niczym jeden rok
Sercem Ku Wiośnie
zaświecony świat
Sercem Ku Wiośnie
Miłość
Sercem Ku Wiośnie
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca