BLISKI NIEZNAJOMY

taka.tam

 

Jest gdy go potrzebuje

i wtedy gdy go pragnę.

Pomaga gdy opadam z sił

i przychodzą chwilę straszne.

Otula mnie ramieniem,

gdy zimniej jest mi w nocy.

Tak to właśnie on,

mój bliski nieznajomy.

 

Gdy słyszę go codziennie,

gdzieś w środku sama wiem,

że bez tego człowieka

inny był by mój dzień.

A tak nocami błogimi

leżąc w łóżku moim,

wiem że przyśni mi się on

mój bliski nieznajomy.

 

Gdy widzę jego zdjęcie

uśmiecham się szeroko ,

bo widzę piękne oczy

i jego tak wysoko.

Pnie się coraz wyżej

spełniając swe marzenia.

Każdemu życzę takiego przyjaciela.

taka.tam
taka.tam
Wiersz · 2 stycznia 2021
anonim