nowy k rok (wiersz)

dzieci bawią się w kałuży

za chwilę przyjdzie przypływ

przyniesie muszle i złudzenia

moraliści z resztek kutra

postawią kolejny totem

stare deski w nowej roli

jakby przypadkiem zbite w krzyż

wiem że wszystko wiecie lepiej

jesteście za tym co przeciw

obracani na jednym gwoździu

od tych którzy są przeciw temu za

potem prawi oskarżą lewych

o mieszanie środkowym palcem

w głowie pacynki

a lewi oskarżą prawych

o wpychanie łap pod ubranie

kukiełki

czerwony kapturek jest czerwony

wilk jakby trochę wyklęty

wnuczek zestarzał się szybciej od babci

ma nowy garnitur i gumofilce

wariat by tego nie wymyślił

wszystkiego najlepszego

czyli kij

wam nam im w oko

albo cokolwiek innego

gdzie indziej