Literatura

zwątpienia w prawdę (wiersz)

Yaro

ciemne drogi mroczne wnętrza
dookoła nie jest jasno
szare zgniłe miasto umarło

 

uciekam przed samym sobą
znajdę przystań z przejrzystą wodą
obmyję grzeszne ciało

 

gdy zajrzę w niebo z ostatnia gwiazdą
umrze świat na naszych oczach
zbudzimy świt zgniły martwy

 

uciekam przed złym powiewem słów
brudnych rąk splamionych krwią
nie przyniosłeś pokoju

 

miecz ciężki walka i śmierć
wybaw nas otwórz oczy zamknięte
sztucznie zmęczeni w oczach z lękiem

 

wielu zwątpiło wielu poddanych
idą drogą łatwą uśmiechają się
zadowoleni przed drogą ostatecznie

 


dobry 4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 3 stycznia 2021, 11:20
Mocny- szarpany...
Aktywista
Aktywista 3 stycznia 2021, 14:44
nie wątpi się w prawdę, to alogizm
wątpić można w hipotezy
ucz się lepiej,

takie pierdolenie dla Kopera
Yaro
Yaro 3 stycznia 2021, 20:29
Chwyć się roboty Aktywisto
przysłano: 3 stycznia 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca