Literatura

katownia (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

wola przetrwania

zamykasz otwierasz oczy

palce plotą rytuał

uśmiechaj się tracąc paznokcie

imadła trzymają lekkość

zanim oderwie się do krzyku

 

to już ostatnia granica

 

krew fermentuje w przestrzeni

od sufitu do piekła

tamta rzeka jest przeklęta

gilotyna przecina ją jak tama

raz za razem

nie da się wejść nie da się wyjść

kiedy jesteś w środku

 

czyjeś wnuki wyczyszczą podłogę


wyśmienity 2 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 4 stycznia 2021, 12:27
Emocje krzyczą !!
przysłano: 3 stycznia 2021 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca