Dom (wiersz)
Teatr oczami nieśmiałka
Dom.
Co widzę?
Dom polany najgłębszymi betonowymi łzami...
A na podłodze rozbite szkło.
Od wybitych szyb polane krwią...
Stary zniszczony od środka...
Dom.
Ale mimo to wciąż piękny...
Dlaczego?
Bo walczy by znów na nowo odbyć remont
A wtedy będzie jeszcze piękniejszy bo zbuduje siebie na nowo zamiast się rozpaść na kawałki.
niczego sobie
4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
4 stycznia 2021
(historia)
przysłał
Teatr oczami nieśmiałka –
4 stycznia 2021, 15:44
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się