Siedzę sobie przy kominku
Z przyjaciółmi i z rodzinką Za oknami mróz się sroży A my tutaj w miłym gronieBy za chwilę ruszyć w drogę.
Popijamy małą czarną Rozmawiamy o czym każdy Zwykł rozmawiać przed podróżą O nadziei i prezentach, które wzruszą . Mamy w planach iść do ludzi I zapukać do ich duszy I nie szczędzić im otuchy Może w końcu ich poruszy Wieść o królu nowej ziemi. Że tych rządów# kres już widać Że religiom czas dać kosza Za ich kłamstwa i wariactwa Za pogardę dla prawd Słowa. Nauczymy Was o Bogu O miłości, Jego dziełach O zamiarach, które powziął Gdy nad ludźmi mrok zagościł. Hej otwórzcie bramy serca Bo jutrzenka mocno świeci Wiedza z Biblii Was oświeci I pojmiecie, że królestwo * Dla nas wszystkich jest nadzieją. # chodzi o wszelkie rządy ludzkie * chodzi o królestwo Boże