oj - znowu - szukać trzeba
halo, halo - pan szacunek - jest
zapraszamy
czyżby - znowu - ktoś....
w tej epoce taki mały i głęboko zakopany
gdzieś w piwnicy czy na strychu dynda
sam
zagubiony
przydeptany
i dziś skąpe dostał szaty
prawie goły
słaby
cóż - natura błądzi czasem - z wiatrem leci
chora
po doktora - pilne
sam i sama nic nie łapie
nie dociera...
ludzie od stuleci szanują tylko mamonę, reszta pic na wodę
na pociesznie dla autorki-
dyżurna Ir też doszła do grafomanii, tyle że swojej
A panią Ir zapraszam uszyję przepiękną suknię ślubną lub balową(też potrafię - każdy model )