uciec od kłamstwa uciec od prawdy
kreacje ekrany i kartki
martwe języki w miastach bez twarzy
być nigdzie bez żadnego akcentu
tak by sens był ulotny
nie zamykały go nawiasy
konwenanse dają bezpieczeństwo
tym którzy łamią zasady
las stoi tu jeszcze
szepcze siwy jak gołębie
nasiona uciekają od klątwy
tamten kretyn ma rację
można oddychać bez treści
wydech przesuwa akapit
przecie brak sensu wypowiedzi to twój problem