po prostu chciałbym, żeby
chcielibyśmy być tylko więcej
jak wielka bitwa i okoliczność
na pretekst okazji, ale zawsze w poezję
na każdą potencję, gdy sygnał
jak szczęśliwy traf
po prostu zawsze jeden jest wariant
i uśmiech losu
a ja wiem, że kochasz
w stop ja też chciałbym zatańczyć
w to co realność sytuacją się plecie
i uzasadnienie
alternatywne
że liść masz od razu rozpoznać
jak wiersz napisany, czyli
na wzgląd oczu bezapelacyjnie przychylnie
na życie ostroga obchodzi i szarpie
że tańczyć jest trudno
i wtulać w przychylność
bo argument, że kocham poezję jest
ewentualność, że kiedy ciebie nie mam
to zawsze w dni powszednie
przeczytam wtulenie w twoje ciepło
jak i uzasadnienie słowem
we słowa niezniszczalne
kiedy chciałbym również uśmiechać się do ciebie
jako
że tak to się plecie
jak istnieć w argumentacji nadzwyczajnie
w szansie
w szczęściu
i w sytuacji
kiedy wydarzenie przyjdzie i otworzy
siłę sprawczą
moich ramio i twoich na zawsze
uśmiechniętych oczu
14 stycznia, 2021
Andrzej Feret