w konfiguracji gwiazdy w nacji

Sercem Ku Wiośnie

 

z wyrafinowanego nieba w opłakunku robali

Ciebie mi trzeba nie raz, co zgrzeszę za w nas

oddam się woła i pych nikt nie i będzie wyżej

 

zło wcielone w ciebie włożę ropuchy zwierzę

i karykatury wlazły za złe słowa przebrzmiał

zawistne swoistnym spojrzeniem, odśnieżałej

 

i niech jemu krew dopływa w me Serca Boga

ciepło im wyżej załoga i zawistnie z: wymów

nie skłaniam do grzechu, lecz tobie mi wcale

 

Dawid „Dejf” Motyka

 

Oceń ten tekst
Sercem Ku Wiośnie
Sercem Ku Wiośnie
Wiersz · 15 stycznia 2021
anonim