Literatura

osamotniona (wiersz)

Sercem Ku Wiośnie

jak długo mogła dłoniom falować czekać

ile wiele wtedy słyszało zafolguje

jak mocno można ironizować uśmiechom pokochać

czy i jakiś głos w twym ciele to zawstrzymuje

nie wierz w to co pisali, im nie wierz

czysta woda tu widzę pływali

jak moje bursztynowe nadzienia

cieplej i ciepło zostaw w mym skarbie

czemu za w twardziel się biorą

 

tu słychać kamienia

dziś już go nie mam

 

Dawid „Dejf” Motyka

 


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 19 stycznia 2021, 14:26
Ładny- ciekawy ...
przysłano: 19 stycznia 2021 (historia)

Inne teksty autora

skrzydlate trzepoczą
Sercem Ku Wiośnie
zabierz mnie stąd
Sercem Ku Wiośnie
Mój
Sercem Ku Wiośnie
ciągle otulona, nie wzgardzona
Sercem Ku Wiośnie
niczym jeden rok
Sercem Ku Wiośnie
zaświecony świat
Sercem Ku Wiośnie
Miłość
Sercem Ku Wiośnie
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca