osamotniona

Sercem Ku Wiośnie

jak długo mogła dłoniom falować czekać

ile wiele wtedy słyszało zafolguje

jak mocno można ironizować uśmiechom pokochać

czy i jakiś głos w twym ciele to zawstrzymuje

nie wierz w to co pisali, im nie wierz

czysta woda tu widzę pływali

jak moje bursztynowe nadzienia

cieplej i ciepło zostaw w mym skarbie

czemu za w twardziel się biorą

 

tu słychać kamienia

dziś już go nie mam

 

Dawid „Dejf” Motyka

 

Sercem Ku Wiośnie
Sercem Ku Wiośnie
Wiersz · 19 stycznia 2021
anonim