opiaty

Jacek JacoM Michalski

widzę to twoimi oczami

od zaplecza kolorów

gdzie szarość razem z piachem

tworzy nowych ludzi

 

nad stołem oparte na językach

unoszą się głowy bogów

strach zaszyty w strachu

skoro oni są ledwie dodatkiem

czym my jesteśmy

kiedy obracają się klepsydry

 

pożycz mi swoje źrenice

będzie jeszcze zabawniej

powieki zamiast nóg

przesuną nas oboje

poza brzeg brzegów

 

tam jest tylko szum

zabiera całą jednoznaczność

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 24 stycznia 2021
anonim